Po raz kolejny upada narracja środowisk pro-aborcyjnych, które wiązały historie tragicznie zmarłych kobiet z wyrokiem TK ws. aborcji eugenicznej. Prokuratura postawiła zarzuty dla lekarzy ze szpitala w Nowym Targu, gdzie w 2023 r. zmarła 33-letnia pacjentka w ciąży. Oskarżenia obejmują „narażenie kobiety na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia” oraz zarzut „nieumyślnego spowodowania śmierci”. Tragedia Doroty z Bochni była przedstawiana jako konsekwencja wprowadzenia zakazu aborcji w Polsce.
Pacjentka z Bochni zmarła w Podhalańskim Szpitalu Specjalistycznym im. Jana Pawła II w Nowym Targu 24 maja 2023 r. Pacjentka trafiła do tej placówki w piątym miesiącu ciąży, zmarła z powodu wstrząsu septycznego. Z dokumentacji medycznej wynika, że kilka godzin przed śmiercią, o godz. 5.20, USG wykazało obumarcie płodu. Kilka dni wcześniej, w nocy z 20 na 21 maja, kobiecie zaczęły odchodzić wody płodowe.
Już krótko po tragedii rzecznik praw pacjenta ocenił, że doszło do naruszenia praw pacjentki. Chodzi o prawa do udzielania świadczeń zgodnie z aktualną wiedzą medyczną, do udzielania świadczeń zdrowotnych z należytą starannością, ale również naruszenia prawa pacjenta do uzyskania rzetelnej klarownej informacji o stanie zdrowia i planie terapeutycznym. Rzecznik stwierdził także naruszenie praw pacjentki do dokumentacji medycznej w postaci nierzetelnego jej wypełniania i braków w dokumentacji.
Wesprzyj nas już teraz!
Informację o zarzutach wobec trojga lekarzy potwierdziła Izabela Knapik z Zespołu Prasowego Prokuratury Okręgowej w Katowicach. Jak poinformowała, w sprawie pozyskano opinię biegłych, którzy negatywnie ocenili postępowanie diagnostyczno-terapeutyczne, jakie zostało wdrożone wobec pacjentki.
„W związku z treścią opinii, jak i pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w toku śledztwa, wydano postanowienia o przedstawieniu zarzutów trzem lekarzom, specjalistom w dziedzinie ginekologii i położnictwa. Dwóm osobom zarzuca się narażenie pacjentki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia (art. 160 par. 2 kk), natomiast zarzut jednej osoby objął dodatkowo nieumyślne spowodowanie śmierci pacjentki (art. 160 par. 2 i art. 155 kk)” – opisywała prok. Knapik.
Oskarżonym: byłemu ordynatorowi oddziału, lekarce zajmującej się pacjentką w okresie bezpośrednio poprzedzającym śmierć oraz jednemu lekarzowi, grozi kara nawet do pięciu lat pozbawienia wolności.
To kolejne toczące się w Katowicach śledztwo dotyczące zgonu ciężarnej kobiety, która zmarła w szpitalu. Tamtejsza prokuratura w listopadzie 2023 r. skierowała do sądu akt oskarżenia w sprawie śmierci 30-letniej Izabeli, która zmarła w 2021 r. w Szpitalu Powiatowym w Pszczynie na skutek wstrząsu septycznego. Na ławie oskarżonych zasiadło trzech lekarzy, którzy odpowiadają za narażenie pacjentki na niebezpieczeństwo, a jeden z nich również za nieumyślne spowodowanie jej śmierci. Ich proces toczy się przed pszczyńskim sądem z wyłączeniem jawności. Kilka miesięcy temu Okręgowy Sąd Lekarski w Katowicach zawiesił całą trójkę w prawach wykonywania zawodu.
Zarówno tragedia Doroty z Bochni (Nowego Targu) jak i śmierć Izabeli z Pszczyny były przedstawiane przez środowiska pro-aborcyjne jako konsekwencja wyroku TK ws. aborcji eugenicznej. Aborcjoniści ogłosili, że kobiety zmarły, ponieważ lekarze mieli związane ręce rygorystycznymi przepisami. Wykorzystując tragedię zmarłych kobiet i ich rodzin, środowiska Ogólnopolskiego Strajku Kobiet mobilizowały ludzi do wyjścia na ulice pod hasłem „ani jednej więcej”. Jak się dzisiaj okazuje, kłamliwą narrację aborcjonistek powielały lewicowo-liberalne media, wytwarzając wzburzenie opinii publicznej.
„Dorota z Bochni, Iza z Pszczyny… Ile takich śmierci jeszcze trzeba, żeby zmieniło się nieludzkie prawo?” – pytała na łamach „Wyborczej” Małgorzata Bielecka-Hołda. „Ani jednej więcej! Przestańcie nas zabijać! Protest w Krakowie po śmierci ciężarnej Doroty” – relacjonowała wydarzenia krakowska „Wyborcza”.
„Dorota nie żyje, bo polskie prawo antyaborcyjne zabija, a z lekarzy czyni politycznych sługusów” – ogłosiła z kolei na łamach OKO.press aktywistka Aborcji bez Granic i Aborcyjnego Dream Teamu Natalia Broniarczyk.
Źródło: PAP / własne PCh24.pl / wyborcza.pl / oko.press
PR