Premierzy Finlandii i Ukrainy – Petteri Orpo i Denys Szmyhal – podpisali w środę w Kijowie deklarację o utworzeniu koalicji na rzecz ochrony ludności, w tym budowy schronów na Ukrainie. Oczekuje się, że do projektu dołączą również inne kraje sojusznicze – poinformował w komunikacie fiński rząd.
– Finlandia ma wysoki poziom wiedzy specjalistycznej i know-how w kwestiach ochrony ludności, dzięki czemu może wspierać Ukrainę – powiedział fiński premier podczas wizyty w Kijowie. Celem Ukrainy jest zbudowanie w ciągu dekady ponad 10 tys. nowych schronów dla ludności cywilnej.
Według szefa ukraińskiego rządu Finlandia wprowadza najlepsze praktyki w zakresie ochrony ukraińskiej ludności, uczestniczy również w planowaniu finansowania projektu. – Nasze relacje przeszły na zupełnie nowy poziom – podkreślił premier Szmyhal.
Wesprzyj nas już teraz!
W liczącej 5,5 mln mieszkańców Finlandii, według resortu spraw wewnętrznych, jest około 54 tys. różnego rodzaju schronów mogących pomieścić ok. 4,4 mln osób, tj. ok. 80 proc. społeczeństwa. W międzynarodowej koalicji na rzecz ochrony ludności Finlandia ma odegrać wiodącą rolę.
Podczas konferencji prasowej premier Orpo został zapytany o rozbudowywanie przez Rosję tuż za wschodnią granicą Finlandii infrastruktury wojskowej i transportowej, co może świadczyć o przygotowaniach do wojny przeciwko Europie.
– Kiedy przystępowaliśmy do NATO, Rosja oświadczyła, że zwiększy obecność wojskową na swoich granicach. Finlandia nie jest bezpośrednio zagrożona, ale trzeba zrozumieć, że Rosja jest stałym zagrożeniem. Granica jest naszą (fińską) odpowiedzialnością, ponieważ jest naszą granicą, granicą UE i NATO – oświadczył szef fińskiego rządu.
Finlandia zdecydowała się złożyć wniosek o akcesję do NATO w odpowiedzi na atak Rosji na Ukrainę, wcześniej przez dziesięciolecia realizując politykę neutralności. Stała się członkiem NATO 4 kwietnia 2023 r.
Źródło: PAP / Przemysław Molik, Helsinki
Czarnogóra: rząd odrzucił możliwość wysłania żołnierzy na Ukrainę